Kosiniak-Kamysz w czwartek (11 czerwca) zachęcał kontrkandydatów do udziału w debatach telewizyjnych, których - jego zdaniem - powinno być kilka. Zapewniał, że sam jest do nich przygotowany. Zwrócił się też do kandydata KO."Powiem wprost, znamy się po imieniu: Rafał, chodź na solo, chodź ze mną pogadać o Polsce, jak pomóc pani Bożenie, Halinie i panu Stefanowi, którzy prowadzą firmy" - mówił Kosinik-Kamysz."Nie obawiaj się dyskusji ze mną, nie obawiaj się debaty. Dołączyłeś trochę później, miałeś mniej spotkań, rozumiem, że może jesteś gorzej przygotowany. Nie obawiaj się debaty, ja ciebie zapraszam, będzie dobrze. Na pewno coś dobrego z tego wyjdzie" - dodał lider PSL.