Pytanie, na które odpowiadał Trzaskowski, zadał podczas poniedziałkowego (29 czerwca) spotkania z wyborcami w Płocku dziennikarz Wiktor Pleczyński z lokalnego serwisu PetroNews. Dotyczyło ono "nieoczyszczonych płynących z Warszawy ścieków". - Kto jak kto, ale ja i prezydent Płocka [Andrzej Nowakowski z Platformy Obywatelskiej - przyp. red.] świetnie pamiętamy te wszystkie manipulacje z ostatnich lat. Słuchajcie drodzy państwo, o tym właśnie są te wybory, żeby przez cały czas nie były nam zadawane tego typu pytania - odpowiedział kandydat na prezydenta z ramienia Platformy Obywatelskiej. Zachowanie Trzaskowskiego skomentował europoseł Joachim Brudziński z PiS. "Puszczaj nerwy i hamulce 'uśmiechniętym', budującym 'nową solidarność' i 'wspólnotę narodową', 'otwartym europejczykom'. Spod europejskiego blichtru coraz częściej wyziera arogant i bufon" - napisał na Twitterze.