Co więcej, 12,2 proc. pytanych odpowiedziało: "Tak, ale mogę jeszcze zmienić zdanie". Z kolei 75,1 proc. badanych jest już zdecydowanych, kogo poprze, natomiast 5,5 proc. zadeklarowało, że nie weźmie udziału w głosowaniu. To oznacza, że w bardzo wyrównanej rywalizacji - tak przynajmniej wynika ze wszystkich dotychczasowych badań - do samego końca będzie ostra rywalizacja o głosy. Przypomnijmy, że według ostatniego sondażu, który pojawił się w weekend (IBRiS dla wp.pl), 47,2 proc. badanych, deklarujących głosowanie w II turze wyborów, oddałoby głos na Rafała Trzaskowskiego, zaś prezydent Andrzej Duda mógłby liczyć na poparcie 45,9 proc. respondentów. Udział w wyborach zadeklarowało 65,4 proc. ankietowanych. Z kolei w badaniu Estymatora dla tygodnika "Do Rzeczy" nieznaczną przewagę uzyskał Andrzej Duda - 50,9 proc., wobec 49,1 proc. poparcia dla Rafała Trzaskowskiego.