W projekcie nowelizacji rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia w sprawie wykazu środków ochrony osobistej związanej ze zwalczaniem epidemii COVID-19 dla członków obwodowych komisji wyborczych oraz szczegółowych zasad bezpieczeństwa sanitarnego w lokalu wyborczym skierowanym w czwartek do konsultacji publicznych zaproponowano, by w lokalu wyborczym w celu ograniczenia ryzyka zakażenia zapewniona była obsługa w pierwszej kolejności osób powyżej 60. roku życia, kobiet w ciąży, osób z dzieckiem do lat trzech i osób z orzeczeniem o niepełnosprawności, z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności, z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego lub osób, które ze względu na stan zdrowia nie mogą poruszać się samodzielnie. Komentując to udogodnienie, wiceminister w czasie konferencji prasowej podkreślił, że ma ono skrócić czas oczekiwania na oddanie głosu w lokalu wyborczym tym osobom, dla których było by to uciążliwe, biorąc pod uwagę kolejki, jakie mogą pojawić się ze względu na obowiązywanie pewnych obostrzeń sanitarnych w związku z epidemią. "Wprowadziliśmy specjalne rozwiązania, które pomagają tym osobom, dla których oczekiwanie (...) jest najbardziej uciążliwe. Chodzi o to, by było jak najkrótsze. Mowa tutaj o seniorach, kobietach w ciąży, o osobach z dziećmi na rękach" - powiedział Cieszyński. Dodał, że pomimo tego, że w wielu sytuacjach i tak te osoby w czasie pierwszego głosowania były przepuszczane w kolejce, to jednak należy tę kwestię jednoznacznie uregulować przepisami, by nie było żadnych wątpliwości. "Chcemy, by to było jasne, by członkowie komisji wyborczych mogli umożliwić zagłosowanie w pierwszej kolejności (tym osobom - red.)" - podkreślił. W kontekście wyborów wiceminister powiedział, że resort rozdysponował przed II turą kolejne środki ochrony osobistej m.in. maseczki, przyłbice, rękawiczki jednorazowe oraz płyn do dezynfekcji. Zapotrzebowanie było jednak mniejsze niż przed I turą. "Cieszy fakt, że to zapotrzebowanie jest mniejsze niż przed I turą. Widać, że to, co dostarczyliśmy na potrzeby I tury było z pewnym zapasem, który teraz będzie wykorzystany, a dopiero później zostaną wykorzystane te nowe dostawy" - dodał.