Jak poinformował st. asp. Norbert Cibor z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, najpierw zgłoszenie na policję złożyła osoba z rodziny przekupionego mężczyzny. "Osoba to poinformowała, że mężczyzna ten otrzymał od kogoś innego korzyści materialne w zamian na zagłosowanie w określony sposób" - przekazał Cibor. Dodał, że mężczyzna potwierdził, że doszło do takiej sytuacji. Policja nie podaje, co mieszkaniec pow. sochaczewskiego otrzymał w zamian za głosowanie. "Są w tej kwestii rozbieżności. W tej chwili trwają czynności wyjaśniające z udziałem zatrzymanego" - powiedział Cibor. Po południu 12 lipca PKW na konferencji wyborczej podała, że w Sochaczewie, "nieznany mężczyzna poruszający się samochodem osobowym zaproponował innemu mężczyźnie pieniądze w kwocie 50 zł, do tego butelkę piwa oraz wódkę w zamian za oddanie głosu na określonego kandydata". "W toku podjętych czynności ustalono, że mężczyzna w zamian za oddanie głosu zgodnie z oczekiwaniami innego mężczyzny przyjął pieniądze w kwocie 10 zł, jedną butelkę piwa, hot doga i pół litra wódki" - powiedział szef PKW Sylwester Marciniak.