"Jednocześnie informujemy, że zapisy do spisu wyborców za granicą przeprowadzone były zgodnie z harmonogramem i rozpoczęły się 9 czerwca 2020 roku. Od początku informowaliśmy wyborców na temat wszystkich możliwych form zapisów, które - poza systemem e-wybory - obejmowały również inne sposoby (mail, telefon, telefaks)" - czytamy w komunikacie resortu dyplomacji. Jak zaznaczono, łącznie do spisu wyborców przed II turą wpisało się dodatkowo ponad 140 tys. wyborców, przez co w spisach wyborców za granicą znajduje się obecnie 515 894 wyborców. "Konsulowie wprowadzają obecnie do spisu zgłoszenia nadesłane alternatywnymi kanałami zapisu (np. drogą mailową). Elementem wdrożonych działań kryzysowych było przypomnienie wyborcom o możliwości zgłoszenia się do spisu wyborców za pośrednictwem poczty elektronicznej" - poinformował resort. Awaria systemu e-wybory W poniedziałek w nocy pojawiły się w mediach informacje, że strona internetowa e-wybory nie działa. Resort przypominał wówczas w komunikacie, że wyborcy mogli dokonać zgłoszenia także w inny sposób np. za pomocą poczty elektronicznej. Wyborcy za granicą, którzy nie zarejestrowali się przed głosowaniem w I turze, a chcą zagłosować korespondencyjnie, mogli się zarejestrować do 29 czerwca do północy. Nowi wyborcy, którzy chcą zagłosować osobiście, mają czas na rejestrację do 9 lipca do północy. Osoby zarejestrowane do głosowania w I turze nie muszą rejestrować się ponownie - zgłoszenie pozostaje ważne na drugą turę. W niektórych obwodach za granicą wyborcy mogą głosować jedynie w sposób korespondencyjny ze względu na obostrzenia wprowadzane w poszczególnych państwach w wyniku epidemii koronawirusa. W części z państw można głosować osobiście, a w części możliwe są obie formy głosowania.