"Bardzo chciałem podziękować, bo przekroczyliśmy kolejną astronomiczną liczbę, jeśli chodzi o zbieranie podpisów. Mamy już ich - według naszych wyliczeń - ponad 330 tys. Ta liczba ciągle rośnie" - powiedział w radiu TOK FM Tomczyk. "Akcje zbierania podpisów to - w pozytywnym znaczeniu tego słowa - ogromne szaleństwo. Widzimy to w małych, średnich, dużych miastach, na wsiach, to jest coś niesamowitego" - dodał poseł KO. Wymaganych jest 100 tys. podpisów W środę, 3 czerwca, marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarządziła wybory prezydenckie na niedzielę 28 czerwca. Zgodnie z kalendarzem wyborczym termin rejestracji komitetów wyborczych minął w piątek 5 czerwca, a 10 czerwca minie termin rejestracji nowych kandydatów, do czego potrzebne jest minimum 100 tys. podpisów z poparciem dla danej kandydatury.