Pierwszym wyzwaniem, któremu stawić czoła będzie musiał nowy włodarz stolicy, jest reforma oświaty. Za rok dwa roczniki trafią do 1 klasy liceów i szkół zawodowych, a będzie to też ostatni rocznik trzeciej klasy gimnazjum i pierwszy nowy ośmioklasowej. Problemem będą przepełnione szkoły (już pojawiły się pomysły o zajęciach w soboty), a ratuszowi grozi bunt rodziców - wyliczają Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak. Kolejna paląca kwestia to śmieci i nowe zasady segregacji odpadów - tym razem na pięć frakcji: papier, tworzywa sztuczne, szkło, biodegradowalne, niesegregowane (więcej o zmianach tutaj). Następnym wyzwaniem dla kandydata Koalicji Obywatelskiej, który wygrał "w widowiskowy sposób", będą relacje z rządem. Jak czytamy: z jednej strony chęć odwetu, z drugiej chęć pokazania przez PO, czym politycznie różni się od PiS - to może budować napięcie na linii stołeczny ratusz-rząd. Gazeta zauważa także, że nie wiadomo, jak nowy prezydent Warszawy ułoży sobie relacje z komisją weryfikacyjną, którą kieruje Patryk Jaki. Czwartą sprawą, nad którą Trzaskowski będzie musiał się pochylić, jest metro. W nadchodzącej kadencji ma się rozpocząć budowa III linii metra, a do 2013 roku dokończona ma zostać budowa II linii z Bemowa na Targówek. Piąte wyzwanie to smog i temat złej jakości powietrza. "Warszawa co prawda prowadzi program wymiany starych pieców, jednak nie brakuje głosów, że odbywa się to za wolno i na zbyt małą skalę" - czytamy w dzienniku. Trzaskowski będzie musiał w którymś momencie zdecydować także, czy stworzyć w Warszawie strefy niskiej emisji z ograniczonym dostępem dla starych aut. Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska) wygrał w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Warszawie, uzyskując 54,1 proc. głosów. Drugi wynik uzyskał Patryk Jaki (Zjednoczona Prawica) - 30,9 proc. - wynika z sondażu Ipsos.