Na kandydatkę PO głos oddało 294 434 osób, a na kandydata PiS - 172 887. Druga tura wyborów odbędzie się 30 listopada. Hanna Gronkiewicz-Waltz już zaproponowała przedwyborczą debatę swojemu kontrkandydatowi, a na co Sasin odpowiedział pozytywnie. W środę sztaby obu kandydatów mają ustalić szczegóły. Pozostali kandydaci otrzymali: Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa) - 8,54 proc. proc. (53 261 osób); Przemysław Wipler (Nowa Prawica) - 4,21 proc. (26 249); Sebastian Wierzbicki (SLD Lewica Razem) - 4,14 proc. (25 817); Joanna Erbel (Zieloni) - 2,41 proc. (15 030); Andrzej Rozenek startujący z list własnego komitetu - 2,28 proc. (14 223). Poniżej 2 proc. głosów otrzymali: Agata Nosal-Ikonowicz (komitet Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza); Andrzej Gorayski (Demokracja Bezpośrednia); Zbigniew Wrzesiński (Wspólnota Patriotyzm Solidarność); Mariusz Dzierżawski (Warszawa dla Rodziny). Oddano 623 882 ważnych głosów. 1 338 555 osób było uprawnionych do głosowania; z urny wyjęto 634 727 kart do głosowania, co oznacza, że frekwencja wyniosła 47,42 proc. Jak powiedział przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Warszawie sędzia Maciej Schulz, komisja w środę podejmie decyzję co do sposobu ustalenia wyników wyborów do sejmiku wojewódzkiego oraz rady miasta. W środę komisja ma zacząć pracę od godz. 8 i prawdopodobnie najpierw zajmie się głosami do sejmiku. Komisja zdecydowała o ręcznym sumowaniu wyników wyborów w głosowaniu na prezydenta miasta. Dane z protokołów obwodowych komisji były ręcznie wprowadzane do komputerów i sumowane w arkuszu kalkulacyjnym. Cztery lata temu wyścig o fotel prezydenta Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrała w pierwszej turze. Oznaczało to dla niej drugą kadencję rządów w mieście. Prezydent poparło wtedy ponad 345 tys. osób, co pozwoliło jej zebrać 53,67 proc. głosów. Pokonała m.in. Czesława Bieleckiego, kandydata bezpartyjnego popieranego przez PiS, który osiągną drugi wynik w stolicy - 23,16 proc. (149 tys. 200 głosów) oraz Wojciecha Olejniczaka (SLD), który otrzymał 13,33 proc. poparcia (85 tys. 889 głosów). Na dalszych miejscach znaleźli się m.in.: Janusz Korwin-Mikke (wtedy Ruch Wyborców Janusza Korwin-Mikkego) - 3,9 proc., Romuald Szeremietiew (niezależny) - 2,16 proc., Katarzyna Munio ("Wspólnota Samorządowa") - 1,78 proc. czy Waldemar Fydrych (lider Pomarańczowej Alternatywy). Frekwencja w wyborach na prezydenta Warszawy wyniosła wówczas 47,96 proc.