Jeden z użytkowników Twittera opublikował w czwartek zdjęcie posła PiS Czesława Hoca, który przedstawiał w Sejmie projekt ustawy ws. weryfikowania szczepień pracowników w zakładach pracy. Polityk ten mówił też w programie "Graffiti" w Polsat News, że policja będzie mogła sprawdzać paszporty covidowe m.in. wśród wiernych w kościołach. Po fali krytyki wycofał się ze swoich słów i przeprosił na Twitterze. Po kilku godzinach wpis jednak został usunięty. Wulgaryzmy i obelgi "(Czesław Hoc) chce wprowadzać do kościołów policję, by ta sprawdzała zaszczepionych. Zapamiętaj Czesława. Pokaż Czesława innym" - napisał anonimowy internauta.Pod wpisem pojawiła się odpowiedź opublikowana z konta polityka PiS - Artura Szałabawki. "Ty k***o tuskowa, Czesław Hoc ratuje życie" - napisano. Dziś wpisu na koncie posła nie ma, ale screeny krążą po sieci. Korzystający z Twittera zarchiwizowali też inne odpowiedzi, jakie pojawiły się na profilu posła Szałabawki. Wśród nich są słowa takie jak "ćwok", "cep" i "prymityw". Wpisy po czasie zniknęły z portalu społecznościowego, a sam profil polityka partii rządzącej został "tymczasowo ograniczony". "To ostrzeżenie oznacza, że za pośrednictwem tego konta miała miejsca jakaś nietypowa aktywność. Czy na pewno chcesz zobaczyć to konto?' - informuje Twitter. Na tzw. tablicy na koncie Szałabawki pozostały niektóre wpisy broniące posła Hoca. "To ja powiem tak lekarz ratujący życie jest Dobrem wielkim a znam Czesława Hoca" - głosi jeden z nich (pisownia oryginalna). Drugi głosi: "Przemyśl swoje słowa i nie obrażaj lekarza z wielką empatią, bo to żałosne". "Nieautoryzowane przejęcie konta" Polsatnews.pl udało się skontaktować z przedstawicielem biura poselskiego Szałabawki. - Nastąpiło nieautoryzowane przejęcie konta Artura Szałabawki. Zostały powiadomione odpowiednie służby - przekazał.Artur Szałabawka jest posłem PiS od 2015 roku; wcześniej był radnym w Szczecinie. Zasiada w sejmowych komisjach Administracji i Spraw Wewnętrznych, Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Obrony Narodowej.