- Nie jesteśmy w sytuacji, że musimy stracić władzę. Możemy podjąć taką decyzję, żeby władzy nie stracić. Czy ją podejmiemy zależy wyłącznie od naszej oceny tego, co będzie lepsze dla Polski - mówił premier w wywiadzie. Szef rządu potwierdził, że jeśli powstanie tzw. rząd zgody narodowej (PO, SLD, Samoobrona, PSL) obawia się powtórki z 1992 r., gdy upadł rząd Jana Olszewskiego. - Obawiam się, bo raport z likwidacji WSI jest jedną z przyczyn tego co się stało - mówił premier. Zapewnił, że raport będzie ujawniony. Na pytanie co PiS zamierza zrobić, odpowiada: Będziemy kontratakować. Cymański podkreśla, że trudno mu interpretować słowa premiera. - Rozwiązania będą na gruncie porządku prawnego, jaki w naszym państwie obowiązuje - zapowiedział. Jego zdaniem, nie można w oderwaniu interpretować wybranej myśli premiera. Stwierdzenie, iż PiS nie jest w sytuacji, że musi stracić władzę, miały - według Cymańskiego - "posmak zagadkowy". - Ale nie stanie się nic takiego, czego można by się obawiać - podkreślił polityk PiS. Według Cymańskiego, "premier mówi wyraźnie, że dużą wagę PiS przywiązuje do likwidacji WSI". - Na temat WSI opinia publiczna być może dowie się więcej - podkreślił. Pytany, kiedy będzie ujawniony raport z likwidacji WSI, wiceszef klubu PiS odpowiedział, że "to pytanie powinno być kierowane do osób, które przygotowują raport". - Wszystko musi mieć stosowny czas. Ja nie dysponuję informacjami, kiedy jest możliwe przygotowanie i ujawnienie tego typu informacji opinii publicznej. Jedynym kryterium ograniczającym są przepisy prawa, a także interesy bezpieczeństwa państwa - zaznaczył Cymański.