Społeczny komitet strajkowy, który jest odpowiedzialny za wypłatę pieniędzy, uzasadnia swoją decyzję tym, że cały czas czeka na decyzję samorządów, czy za czas strajku nauczycielom zostaną wypłacone pieniądze. W tej sprawie negocjacje z władzami prowadzi ZNP. Komitet chce ustalić jasne zasady, na jakich będą wypłacane środki dla potrzebujących. We wtorek ustalił kryteria wypłaty zapomóg w wysokości maksymalnie pięciuset złotych. - Zasady takie, że strajkował co najmniej 5 dni, nie otrzymał pieniędzy za ten okres strajku, jednocześnie jest w trudnej sytuacji materialnej - mówi Krystyna Starczewska, przewodnicząca komitetu. Obecnie na koncie komitetu jest blisko 8 milionów złotych, co umożliwi wypłacenie wsparcia dla ponad 15 tysięcy osób. Zbiórka środków dalej trwa. "Zamiast na kwiaty na koniec roku warto wpłacić na fundusz dla strajkujących" - apeluje przewodnicząca komitetu. Grzegorz Kwolek