Wstrząsające zapiski więźnia Auschwitz
Dzięki nowoczesnym technikom komputerowym rozszyfrowane zostały zapiski więźnia Auschwitz - donosi BBC. Na skrawkach papieru Marcel Nadjari, grecki Żyd, opisał, jak codziennie tysiące Żydów było wpuszczanych do komór gazowych. Pisał, że byli "zapakowani jak sardynki".
Był jednym z około 2200 członków Sonderkommando - żydowskich niewolników SS, którzy musieli odprowadzać Żydów do komór gazowych. Potem ich zadaniem było spalić ciała, zebrać złote plomby i kobiece włosy i wrzucić popiół do pobliskiej rzeki.
"Często myślałem o wejściu tam z innymi, aby położyć temu kres, ale zawsze zemsta przeszkadzała mi w tym: chciałem i chcę żyć, pomścić śmierć taty, mamy i mojej kochanej siostrzyczki" - pisał.
Opisał, jak Niemcy zainstalowali rury, aby komora gazowa wyglądała jak kabina prysznicowa.
"Kanistry z gazem zawsze były dostarczane w niemieckim Czerwonym Krzyżu z dwoma esesmanami, a potem przez otwory wrzucano gaz - i pół godziny później zaczęła się nasza praca, wciągnęliśmy ciała niewinnych kobiet i dzieci".
Z jego zapisków jasno wynika, że spodziewał się umrzeć w obozie. Zapiski były jego przesłaniem dla świata zewnętrznego.
66 lat później pewien polski student leśnictwa przypadkowo odkrył termos z zapiskami na głębokości około 40 cm podczas kopania na budowie.
Cudem Nadjari przeżył Auschwitz i deportację do obozu koncentracyjnego Mauthausen w Austrii.
Po wojnie ożenił się i przeprowadził do Nowego Jorku.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.