Premier wraz z liderką białoruskiej opozycji bierze w środę (9 września) udział w spotkaniu z mniejszością białoruską w Polsce w nowej siedzibie Domu Białoruskiego w Warszawie. - Polska jest otwartym domem dla wszystkich Białorusinów, którzy potrzebują pomocy. W ramach naszego programu "Solidarni z Białorusią" pomagamy osobom represjonowanym, staramy się wspierać środowiska białoruskie, które niosą pieśń wolności na Białoruś, walczą o demokratyczną, wolną, suwerenną Białoruś - powiedział Mateusz Morawiecki. Jak dodał, Polska wezwała wkrótce po sfałszowanych wyborach na Białorusi o spotkanie Rady Europejskiej, która - podkreślił - wyraziła swoją jednoznaczną opinię. - Cała UE wspiera naród białoruski w jego prawie do wyrażenia swojej woli, do życia w wolności, w demokracji - podkreślił Morawiecki. - Przedstawimy wkrótce plan gospodarczy dla narodu białoruskiego, dla państwa białoruskiego, który ma na celu pokazanie, że Europa jest otwarta na Białoruś, Europa jest otwarta dla narodu białoruskiego - zapowiedział premier. Polska oferuje pomoc - Walczymy (...) o to, by sprawa białoruska była cały czas żywa na forum międzynarodowym, w Unii Europejskiej, w Brukseli, ale także w Waszyngtonie i we wszystkich demokratycznych państwach świata. Jesteśmy pełni podziwu dla narodu białoruskiego za determinację, odwagę, walkę o wolność o demokrację. My mamy takie tradycje walki 'za naszą i waszą wolność' i te tradycje przekazujemy wam - mówił Morawiecki. - Ale chcemy, żeby to była też realna pomoc na forum międzynarodowym i realna pomoc materialna dla osób represjonowanych - oświadczył premier. Podkreślił, że wszystkie osoby pobite w czasie protestów mają możliwość otrzymania pomocy w Polsce i wiele osób już jest w naszym kraju leczonych. Premier wręczył Cichanouskiej klucze - Życzymy wszystkim Białorusinom, żeby swój prawdziwy, najwspanialszy dom jak najszybciej znaleźli na Białorusi, ale realistycznie wiemy, że ta walka musi się skądś też toczyć, być prowadzona, być wspierana. Wszystkie osoby, które chcą tę walkę w sposób zorganizowany toczyć, będą miały wsparcie ze strony Unii Europejskiej i ze strony państwa polskiego, ze strony - jestem przekonany - wszystkich sił politycznych w Polsce - podkreślił Mateusz Morawiecki. Premier wręczył Swiatłanie Cichanouskiej symboliczne klucze do nowej siedziby Domu Białoruskiego w Warszawie. - Proszę przyjąć ten dar narodu polskiego dla narodu białoruskiego jakim jest ta siedziba tutaj w Warszawie, która na pewno przyczyni się do walki o wolną Białoruś - powiedział Morawiecki. Cichanouska: Dzieją się straszne rzeczy Białoruskiemu społeczeństwu pomogą nowe i sprawiedliwe wybory tak, by wybrać prezydenta, który będzie prowadził politykę otwartości i relacji ze wszystkimi sąsiadami - powiedziała z kolei białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. Cichanouska mówiła, że "w tej chwili dzieją się straszne rzeczy na białoruskich ulicach, bo przemoc nie zna granic". - Ludzie nie mogą pogodzić się z tym, co było 8 i 9 sierpnia, kiedy wyszli na ulicę i zaczęli bronić swoich praw. Dla nas, dla narodu, nie ma już legitymizacji i nie możemy przyjmować Alaksandra Łukaszenki jako naszego przywódcę - powiedziała. Podziękowała za przyjęcie jej w Polsce oraz wszystkich tych, którzy zostali zmuszeni do wyjazdu z Białorusi. - W naszym kraju są trudne czasy, ale z drugiej strony radosne, bo to, co się teraz odbywa, budzi we mnie godność, że naród Białorusi się obudził, że czujemy się jednym narodem - powiedziała.