Jak powiedział gazecie płk Zbigniew Rzepa, rzecznik prasowy naczelnego prokuratora wojskowego, dobiegły końca uzgodnienia ze stroną rosyjską dotyczące przeprowadzenia wspólnych badań brzozy. W ubiegłym roku w Smoleńsku zostały pobrane dwa duże fragmenty brzozy, które pozostawiono w Moskwie do czasu zbadania przez Rosjan w obecności polskich biegłych i prokuratora.