- Koty są wychudzone, zagłodzone, zapchlone i chore. Będziemy chcieli, żeby do tej kobiety już nie wróciły - mówi Norbert Ziemlicki z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Jeśli było cieplej, smród był nie do wytrzymania - dodaje sąsiad kobiety.