Jak informuje "Gazeta Wrocławska", do zdarzenia doszło w nocy piątku na sobotę (15 na 16 listopada) przy ul. Ruskej we Wrocławiu. Policjanci znaleźli przy funkcjonariuszu SOP Łukaszu L. woreczek zawierający kilka porcji kokainy. Według doniesień gazety, mężczyzna na co dzień mieszka w Warszawie, a do Wrocławia przyjechał prywatnie lub na szkolenie. Dziennik informuje, że policjanci zauważyli go w bramie kamienicy, gdy na ekranie telefonu usypywał "kreskę" z białego proszku. Na widok zbliżających się policjantów wyrzucił urządzenie i substancję.Mężczyzna został zatrzymany. Sprawą zajmuje się prokuratura. "Policja i prokuratura prowadzą czynności procesowe w przedmiotowej sprawie. Decyzją Komendanta SOP funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach służbowych oraz zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne" - przekazał "Gazecie Wrocławskiej" rzecznik SOP ppłk Bogusław Piórkowski.