- Nie planujemy oczywiście, od razu tutaj powiem, że nie ma mowy o powrocie do poboru. Natomiast na pewno dojrzewają wszyscy do tego, że potrzeba nowej ustawy, która by zastąpiła ustawę o powszechnym obowiązku obrony z roku 1967, która ma kilkaset poprawek i zaczyna powoli nie przystawać do rzeczywistości prawnej, politycznej, międzynarodowej, naszego członkostwa w sojuszu - mówił Minister Obrony. Siemoniak zaznaczył, że jest to jednak ogromne przedsięwzięcie i będzie można się nim zająć już w nowej kadencji parlamentu. - Chcemy żeby pewne myśli, pewne uwagi już w tym momencie zostały sformułowane. Polsce potrzeba tego rodzaju nowego prawa i jeśli chodzi o uporządkowanie, jeśli chodzi o rozwiązania przystające do naszych czasów. Myślę, że ta data - 1967 rok - pokazuje jak bardzo archaiczna jest ta konstrukcja prawna - podsumował szef MON.