Pytanie głosi, czy art. 139 konstytucji o prezydenckim prawie łaski obejmuje też normę do stosowania "abolicji indywidualnej" (odstąpienia od ścigania danej osoby - PAP) oraz jakie skutki wywołuje przekroczenie tej normy dla dalszego toku postępowania. Trzech sędziów SN badało we wtorek kasacje ws. Kamińskiego i innych. Część kasacji, złożonych przez oskarżycieli posiłkowych z tamtego procesu, wnosiła o zwrot całej sprawy sądowi odwoławczemu, z argumentacją że "istotą prawa łaski jest całkowite lub częściowe uwolnienie skazanego od skutków karnych prawomocnego wyroku sądu". Prokuratura chciała oddalenia wszystkich kasacji jako "oczywiście bezzasadnych". Pojęcie prezydenckiego prawa łaski powoduje trudności w interpretacji, więc konieczne jest, aby wątpliwościami tymi zajął się poszerzony skład sędziowski - wskazał w uzasadnieniu wtorkowej decyzji Sądu Najwyższego sędzia Piotr Mirek."Nie można mówić, że jakiekolwiek uprawnienie jest niczym nieograniczone, jeśli nie znamy jego treści. Również trudno mówić, że prawo łaski jest niczym nieograniczone bez ustalenia, czym to prawo łaski jest" - wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swej wtorkowej decyzji. "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu" - to cała treść art. 139 Konstytucji RP.Sędzia Mirek ocenił, że "niestety w taki sposób, w jaki zostało to określone w art. 139 konstytucji, to użyte tam sformułowania i skąpość tej regulacji ograniczającej się do dwóch zdań powoduje, że proces wykładni jest trudny". Sędzia dodał, że "problemy interpretacyjne, które wynikają z treści art. 139 konstytucji i ze znaczenia jakie w języku polskim posiada pojęcia prawa łaski oraz z uwarunkowań historycznych" spowodowały, że SN powziął poważne wątpliwości co do wykładni tego przepisu i postanowił przedstawić problem poszerzonemu składowi. Sędzia podkreślił, że w Europie kwestia "abolicji indywidualnej" jest różnie rozumiana.W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał Kamińskiego (b. szefa CBA, obecnie ministra koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie zastępcę ministra) na trzy lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po dwa i pół roku skazano b. członków kierownictwa CBA - Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela. W listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił całą czwórkę, umarzając postępowanie sądowe. Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie wydał takiej decyzji przed prawomocnym wyrokiem. W marcu 2106 r. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uchylił wyrok SR i umorzył całe postępowanie.(