Akcja zostanie rozpoczęta w Bielsku-Białej i w Warszawie, choć nie jest wykluczone, że włączą się do niej również posłowie PiS z innych miast. - informuje tygodnik. - Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w Polsce, szczególnie w latach 80., Stasi miała bardzo rozbudowaną agenturę - mówi w rozmowie z "Wprost" bielski poseł Stanisław Pięta. Formularze zacznie rozdawać w połowie kwietnia w swoim biurze poselskim. - Mam kontakt z wieloma byłymi działaczami opozycyjnymi z Podbeskidzia. Myślę, że oni w szczególny sposób będą zainteresowani ustaleniem, czy byli inwigilowani przez Stasi. Osobom w trudnej sytuacji materialnej pokryję koszt wysłania wniosku do Instytutu Gaucka w Berlinie - zapewnia.