Zebrane pieniądze przeznaczone będą na zakup sprzętu dla wszystkich miejsc w Polsce, które mogą być w przyszłości w jakimkolwiek stopniu zagrożone podtopieniami czy kataklizmem powodzi. "Żywiołu i jego skutków nie da się w stu procentach przewidzieć. Nawet najbardziej rozwinięte cywilizacyjnie kraje padają jego ofiarą. W minionych dniach widzieliśmy sprawność profesjonalnych służb, które postawione były (i nadal są) w stan najwyższej gotowości, które reagują natychmiast, organizując pomoc. Można także przeciwdziałać krytycznym sytuacjom, mając do dyspozycji nowoczesne urządzenia, które dają nadzieję na to, że walka z żywiołem będzie skuteczna" - napisał szef Fundacji WOŚP Jurek Owsiak w specjalnym komunikacie. Przedstawiciele Fundacji WOŚP spotkali się z ministrem Michałem Bonim i ustalili plan dalszych działań. Fundacja chce kupić wydajne motopompy, a także rozważyć całą listę potrzeb, na które zwróciła uwagę Straż Pożarna, np. agregaty prądotwórcze czy specjalny sprzęt pływający. Planowany jest zakup kilkuset urządzeń, które już na jesieni zostałyby rozesłane po całym kraju. To, jaki sprzęt zostanie kupiony, zależy od zebranych funduszy. Wsparcie WOŚP będzie systemowe - zakupiony sprzęt będzie jednolity w całej Polsce, a to wiąże się z jednakowymi procedurami jego wykorzystywania i możliwością skoncentrowania go w regionach powodziowych, aby móc skutecznie i szybko pomagać. 4 lipca w całej Polsce, we wszystkich miastach powiatowych i wojewódzkich, uruchomione zostaną punkty, w których wolontariusze WOŚP organizować będą zbiórki od godzin porannych do godz. 19. "Mam nadzieję, że w ponad 350 miastach, przy miejscach, gdzie prowadzona będzie stacjonarna zbiórka pieniędzy, będziemy także dzielili się muzyką. Bez wielkich scen, bez wielkiego nagłośnienia, bez świateł. (...) Jesteśmy przekonani, że ten dzień będzie dniem wypełnionym naszymi obywatelskimi powinnościami. Liczymy na wsparcie, podobnie jak to było w 1997 roku, kiedy Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w absolutnie emocjonalnym zrywie, zorganizowała ponad 100 transportów z darami dla powodzian. Kiedy podejmujemy się działań niestandardowych, jesteśmy w 100 proc. przekonani o ich potrzebie i skuteczności. Liczymy na wszelką pomoc 4 lipca. Prosimy o wsparcie" - napisał Owsiak.