Jak mówi Andrzej Karwasz z Wdeckiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, główną przyczyną utonięć jest alkohol i brawura. Najlepiej kąpmy się tam, gdzie jest ratownik, nie skaczmy do wody, jeżeli nie znamy podłoża akwenu, nie odpływajmy za daleko, zawsze przed wejściem do wody zmoczmy nagrzane ciało, aby uniknąć wstrząsu termicznego. Pływając kajakiem, bądź rowerem zawsze zakładajmy kamizelki ratunkowe. Nigdy nie pływajmy po wypiciu alkoholu. W całej Polsce w ciągu dwóch ostatnich miesięcy utonęło już ponad 50 osób.