Przypomnijmy, że ujawnione przez "Do Rzeczy" taśmy zawierają zapis rozmowy szefa CBA Pawła Wojtunika z Elżbietą Bieńkowską, ówczesną minister infrastruktury i rozwoju regionalnego. Rozmowa została podsłuchana w restauracji Sowa i Przyjaciele w czerwcu 2014 r. Z fragmentu opublikowanego przez "Fakt" wynika, że Michał Boni, jeszcze jako minister administracji i cyfryzacji starł się z Wojtunikiem w sprawie tzw. infoafery."Wytknął mi coś o infoaferze, że on wolałby, żebym ja się nie wypowiadał na ten temat. Że to on uporządkował, a prokuratura i CBA są nieudolne. K...a, to skurczybyk" - denerwuje się na nagraniu Paweł Wojtunik. Wtóruje mu Elżbieta Bieńkowska:"Beznadziejny gość, beznadziejny. Ten gość mnie zawiódł. I tą pracą, i tym brataniem się z babami". Dalej Bieńkowska odnosi się do bujnego życia prywatnego polityka, konkludując to słowami: "Kto by takiego dziada starego chciał, beznadziejnego...". Dwugodzinna rozmowa Bieńkowskiej i Wojtunika została opublikowana przez "Do Rzeczy" w internecie: