Jak piszą sami autorzy - najbardziej interesowali ich ludzie i to oni są głównymi bohaterami tej książki. Irakijczycy, najpierw fanatycznie wołający podczas manifestacji "Duszę i krew oddamy za Saddama", a po wkroczeniu wojsk amerykańskich burzący i depczący pomnik dyktatora, przedstawiciele aparatu władzy, przypominającego świat Orwella, ofiary wojny - ranni i zabici, ale też ofiary reżimu, zwykli bagdadczycy, próbujący normalnie żyć podczas nalotów i bombardowań, pacyfiści i żołnierze, wreszcie Polacy, którzy, jak się okazuje "są wszędzie". Specyfika kultury i mentalność ludzi Wschodu, różne oblicza wojny, celne portrety Irakijczyków, dziennikarska codzienność, osobiste wrażenia autorów - wszystko to można odnaleźć w książce dedykowanej Tarasowi Procjukowi, operatorowi Agencji Reutera, który zginął podczas przypadkowego ostrzału hotelu Palestyna. Od 18 września Przemysław Marzec i Jan Mikruta będą podpisywać swoją książkę w empikach na terenie całego kraju.