W jednej z sal powstaje ekspozycja, na potrzeby której zakupiono już biedermeierowskie meble tak, by pomieszczenie kojarzyło się z prezydenckim gabinetem. Jak na razie wystawa ma mieć charakter czasowy, ale są plany, by pozostała ona na stałe. Pomysł popiera burmistrz z PiS. Jego zdaniem ludzie w Białogardzie chcą tej wystawy. Cytowani przez gazetę opozycjoniści uważają, że to jawny skandal i hańba dla miasta. Zbierają oni podpisy pod petycją, w której domagają się odstąpienia od organizacji "Izby Pamięci im. A. Kwaśniewskiego". Trafi ona do burmistrza i rady miejskiej, kopie zaś m.in. do Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS.