Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Radomiu. "Sytuacje ostatnich dni i tygodni sprawiły, że nie mogę ignorować ani lekceważyć zachowań, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo mojej rodziny. Nie ma zgody na bezkarne poniżanie, obrażanie, ani wymierzanie gróźb zarówno w kierunku moich najbliższych, jak i moim" - poinformował Skurkiewicz na Facebooku. "W dzisiejszych czasach należy zawsze pamiętać, że mimo mylnego przekonania, nikt w sieci nie jest anonimowy. Jest to pierwsze takie zawiadomienie, ale na pewno nie ostatnie" - dodał. Skurkiewicz wyraził nadzieję, że prokuratura podejmie działania w tej sprawie.