Wiatr na razie się uspokoił. Uspokoić się więc mogą także mieszkańcy regionów dotkniętych wichurami. W najbliższych dniach nie będzie już wiać tak mocno, co nie znaczy jednak, że pogoda staje się mniej kapryśna. - Wiatry się zmniejszą, opady również, ale i jedne i drugie będą występowały w takiej ilości, że jednak bierzemy to pod uwagę jako czasami niebezpieczne - powiedział Witold Maziarz z Centrum Zarządzania Kryzysowego. Podkreśla on, że strażacy szczególnie na północy kraju - bo tam padać i wiać ma najmocniej - pozostają w pogotowiu, by jak najszybciej reagować na każdy niepokojący sygnał. Mniej pracy mają jednostki umacniające wały przeciwpowodziowe. Woda nadal przekracza stany alarmowe w kilkunastu miejscach w całym kraju, ale jak zapewniają hydrolodzy powodzi w tej chwili obawiać się nie musimy.