Informację o liście generała do polskich redemptorystów, podaną w piątek przez "Rzeczpospolitą" potwierdził w poniedziałek prowincjał warszawskiej prowincji redemptorystów o. Ryszard Bożek. Nie chciał jednak ujawnić treści listu. - Prywatnej korespondencji się nie czyta i nie publikuje - powiedział o. Bożek. - Mogę jedynie potwierdzić, że taki list doszedł i że jest on adresowany do redemptorystów prowincji warszawskiej, bo po każdej wizytacji taki list się wysyła i otrzymuje - dodał. O. Ryszard Bożek nie odpowiedział na pytanie, czy list ten był przedmiotem zakończonych w piątek w Tuchowie koło Tarnowa obrad kapituły zakonu redemptorystów. Poinformował jedynie, że obrady dotyczyły przede wszystkim podsumowania trzech ostatnich lat pracy dotychczasowego zarządu prowincjalnego. Dodał, że kapituła dokonała też oceny wielu aspektów dotyczących życia i pracy apostolskiej polskich redemptorystów pracujących w kraju i za granicą. Kapituła wybrała również nowy pięcioosobowy zarząd prowincji. Według "Rz", wnioski o. Tobina dotyczyły przede wszystkim Radia Maryja, które "ma ściśle współpracować z zarządem prowincji redemptorystów, bo cała prowincja jest właścicielem rozgłośni". Ponadto "musi z zarządem prowincji konsultować działania i zdawać mu sprawozdania". Poza tym, polscy redemptoryści "muszą zachować jedność, uważać na podziały, których jednym z powodów jest radio". Sugestie dotyczą również tego, by radio nie angażowało się politycznie. Prowincjał pytany czy w czasie obrad kapituły była omawiana również kwestia Radia Maryja, odpowiedział, że rozgłośnia stanowi część działalności redemptorystów i była omawiana podczas obrad. Dodał, że dyrektor Radia Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk i sekretariat rozgłośni zdali sprawozdanie ze swojej działalności za ostatnie trzy lata, ale to - jak zastrzegł prowincjał - też jest tajemnicą. O. Bożek podkreślił przy tym, że Radio Maryja jest bardzo ważną formą ewangelizacyjną redemptorystów, bo dociera ono do milionów słuchaczy rozrzuconych po całym świecie. Dopytywany, czy były ze strony kapituły jakieś zalecenia pod adresem Radia Maryja, by się nie angażowało w sprawy polityczne, o. Bożek odpowiedział, że o tym nie było mowy wprost. - Natomiast ja wyraziłem stanowisko Konferencji Episkopatu Polski w tej kwestii, a mianowicie: "Kościół, w tym Radio Maryja, nie może utożsamiać się z jakąkolwiek partią polityczną" - oświadczył prowincjał redemptorystów. O. Bożek nie chciał powiedzieć, czy będą stosowane jakieś sankcje wobec Radia Maryja, jeśli nie będzie stosować w swojej działalności zasady apolityczności. Dodał, że Radio Maryja będzie realizować to, co jest zapisane w statucie zakonu. O. Bożek zapowiedział, że już niedługo zostanie powołany rzecznik prasowy redemptorystów, który będzie miał wszelkie uprawnienia, by kontaktować się z mediami i przekazywać wszelkie informacje odnośnie działalności zakonu redemptorystów, w tym Radia Maryja. Dodał, że redemptoryści chcą być otwarci na inne media