Marcin P. przebywa w areszcie w Piotrkowie Tryb., czas aresztowania upływa mu 28 listopada; na swój wniosek otrzymał status więźnia "szczególnie chronionego". Jak powiedział PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, w ocenie śledczych dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania jest konieczne dla "zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania". "Prokuratura motywuje wniosek grożącą podejrzanemu surową karą oraz zachodzącą obawą matactwa z jego strony" - dodał Kopania. Wraz z wnioskiem do sądu trafi 260 tomów akt śledztwa. W sierpniu gdańska prokuratura przedstawiła prezesowi Amber Gold Marcinowi P. w sumie siedem zarzutów, m.in. prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej posłużenia się sfałszowanym potwierdzeniem przelewu na kwotę 50 mln zł, a także zarzut oszustwa znacznej wartości; przyjęto, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc ze swej działalności stałe źródło dochodu. Może mu grozić za to kara do 15 lat więzienia. 30 sierpnia gdański sąd zdecydował o aresztowaniu Marcina P. na trzy miesiące. Obecnie śledztwo w tej sprawie prowadzi łódzka prokuratura okręgowa i ABW.