Podczas konferencji przed Ministerstwem Sprawiedliwości posłowie Lewicy odnieśli się do wydarzeń, które miały miejsce podczas Marszu Niepodległości, na którym doszło do starć między demonstrantami a policją. Do jednego z mieszkań na Powiślu wrzucono race, co spowodowało pożar. Wiceszefowa klubu Lewicy Monika Pawłowska podkreśliła, że "Polska dzisiaj wstydzi się za faszystowską hołotę, która napada, demoluje, niszczy, podpala". - Nasi przodkowie, babcie, dziadkowie, ojcowie, walczyli właśnie z takimi bojówkami, z takimi organizacjami - dodała. - Dziś wielkim wstydem jest to, że takie nacjonalistyczne, neonazistowskie, faszystowskie ruchy wylewają się na ulice wielu polskich miast - oświadczyła. - Dzisiaj jako Lewica składamy wniosek do prokuratury na organizatora Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza, bo jasno chcemy się przeciwstawić temu, co się dzieje na polskich ulicach - poinformowała. Zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście dotyczy "podejrzenia popełnienia przestępstwa na szkodę w sprawstwie pomocniczym, polegającego na narażeniu ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, naruszeniu nietykalności funkcjonariusza, niszczenia mienia znacznej wartości przez Roberta Bąkiewicza, który umożliwił wywołanie pożaru nieruchomości w Warszawie, narażając na utratę zdrowia lub życia jej mieszkańców oraz naruszenia nietykalności i czynne napaści na funkcjonariuszy Policji w dniu 11 listopada 2020 roku". Czytaj także: Podejrzani o podpalenie mieszkania podczas marszu. Policja publikuje zdjęcia "Kaczyński próbuje bawić się w Nerona" Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski ocenił, że "prawną i moralną odpowiedzialność za wszystko, co się stało w Warszawie, ponosi wiceprezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński". - Jarosław Kaczyński postanowił zdemolować Warszawę, bo do tego wcześniej nawoływał. Jarosław Kaczyński, który miał być odpowiedzialny za bezpieczeństwo, jest wicepremierem, za którego bezpieczeństwo drastycznie spada. Jarosław Kaczyński, który puszcza oko do nacjonalistów i narodowców, to Jarosław Kaczyński, który próbuje bawić się w Nerona, który podpalił własną stolicę po to, żeby ideologicznie zmienić swój kraj - podkreślił Gawkowski. Wniosek o delegalizację Marszu Niepodległości Przypomniał też, że lewica wiele lat temu złożyła wnioski, żeby organizacje faszyzujące nie miały prawa funkcjonować w Polsce. - Lewica ponowi te wnioski i będzie domagała się delegalizacji Marszu Niepodległości - poinformował szef klubu. Wojciech Vincent Sawoniewicz z Młodej Lewicy, młodzieżówki Wiosny Roberta Biedronia, zapowiedział, że jego organizacja wystosuje wnioski do prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego o podjęcie prawnych mających na celu zbadania działań oraz w efekcie delegalizację Obozu Radykalno-Narodowego.