O swojej decyzji prezydent Warszawy poinformował na Twitterze. "W Polsce, w którą wierzę i o którą będę walczył obowiązuje zasada domniemania niewinności. W Polsce PiS obowiązuje zasada domniemania winy. Włodzimierz Karpiński został zawieszony w pełnieniu obowiązków Sekretarza m.st. Warszawy. Ale o tym, czy jest winny czy niewinny, zdecyduje sąd" - napisał Trzaskowski. Karpiński aresztowany Włodzimierz Karpiński został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA. W poniedziałek w prokuraturze w Katowicach zakończyło się jego przesłuchanie. Byłemu wiceministrowi skarbu postawiono zarzut dotyczący żądania i przyjęcia korzyści majątkowej. We wtorek śledczy zdecydowali o środkach zapobiegawczych dla podejrzanego. Złożono wtedy wniosek o areszt. Jeszcze we wtorek przed północą Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecydował, że były minister trafi do aresztu na 90 dni. Śledczy oskarżyli Włodzimierza Karpińskiego o przyjęcie korzyści majątkowej w związku ze zmianą specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych i przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie prawie 5 mln zł. Podejrzany nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. W tle sprawa Rafała Baniaka Jak poinformował w poniedziałek Stanisław Żaryn, Karpiński jest podejrzanym w śledztwie, w ramach którego zatrzymano m.in. b. wiceministra skarbu Rafała Baniaka. Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty na początku lutego tego roku. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie. Baniak usłyszał w śląskim wydziale PK zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Decyzją sądu on i dwaj przedsiębiorcy zostali aresztowani na trzy miesiące.