Jan Wyrowiński, polityk związany wcześniej z Solidarnością, potem z Unią Wolności, obecnie z Platformą Obywatelską, odchodzi z wielkiej polityki, ale nadal będzie działał społecznie. Jest przewodniczącym fundacji Generał Elżbiety Zawadzkiej, wiceprzewodniczącym stowarzyszenia "Solidarni - Toruń Pamięta", które grupuje byłych działaczy opozycji solidarnościowej w regionie toruńskim i - jak mówi - jeszcze paru innych. "Tak więc z życia publicznego nie zniknę do końca" - deklaruje Wyrowiński. Obaj politycy podkreślają, że istnieje zasadnicza różnica w sposobie uprawiania polityki wtedy, 26 lat temu i teraz. Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że w tamtym czasie jego środowisko polityczne podejmowało trudne decyzje nie kalkulując czy się one komuś osobiście opłacają, czy nie. Dla Jana Wyrowińskiego obecny sposób uprawiania polityki również jest nie do zaakceptowania. "Kiedy tu przyszliśmy, mówię o Solidarności, byliśmy pełni nadziei, dobrej wiary i pełni szlachetnych intencji. Mam nadzieję, że moi młodsi koledzy, którzy dużo lepiej czują się w tym brutalnym świecie polityki, są tak samo pełni dobrych intencji jak moje pokolenie. Choć czasami mam wątpliwości" - dodał.Włodzimierz Cimoszewicz karierę polityczną rozpoczynał w czasach PRL-u. Po przemianach politycznych sprawował funkcję premiera, wicepremiera oraz ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, ministra spraw zagranicznych, wicemarszałka i marszałka Sejmu. Był posłem sejmu kontraktowego oraz posłem I,II,II i IV kadencji Sejmu oraz senatorem niezależnym VII i VII kadencji Senatu.Jan Wyrowiński to były działacz Solidarności, internowany w czasie stanu wojennego. W latach 1985-1990 wiceprezes lokalnego Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania. Poseł na Sejm kontraktowy oraz na Sejm I,II,III i V kadencji, Senator VII i VIII kadencji, wicemarszałek Senatu VIII kadencji.