Włodarczyk powiedział w piątek, że prawdopodobnie podejmie decyzję o przystąpieniu do RP. Podkreślił, że do tej pory rozmawiał z politykami Ruchu Palikota głównie o sprawach merytorycznych bardziej niż o swojej działalności partyjnej. W Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Włodarczyka i Janusza Palikota. Szef RP podkreślał, że Włodarczyk będzie ważnym ekspertem Ruchu pracującym na rzecz koncepcji ochrony zdrowia. Sam Włodarczyk tłumaczył, że chce współpracować z Ruchem, bo uważa, że "w tej chwili jest już tak źle, że chyba, wydaje się, że gorzej być nie może". Włodarczyk był wiceministrem zdrowia w czasie, gdy szefową resortu była Ewa Kopacz. Został odwołany w lutym 2012 roku, już po objęciu resortu przez Bartosza Arłukowicza. W ministerstwie Włodarczyk był odpowiedzialny m.in. za politykę lekową i wdrażanie ustawy refundacyjnej. W listopadzie 2012 roku minister zdrowia odwołał Włodarczyka ze stanowiska dyrektora Instytutu Reumatologii po tym, jak Instytut ogłosił, że chce ograniczyć przyjęcia pacjentów. Włodarczyk mówił wówczas, że w uzasadnieniu odwołania podano, że chodzi o to, że podejmowane przez niego "decyzje spowodowały zaburzenia ciągłości Instytutu i nieprzerwanego udzielania świadczeń". - Poinformowałem pana ministra, że odwołam się do sądu pracy, gdyż postawione zarzuty nie są zgodne ze stanem faktycznym - mówił. Pytany w piątek, czy ta sprawa jest już rozstrzygnięta, czy jest w konflikcie z ministerstwem, odparł: "Pozostaję w konflikcie, to znaczy mój pełnomocnik będzie reprezentował mnie przed sądem pracy, prawdopodobnie w lipcu jest termin, o ile dobrze pamiętam". Palikot poinformował, że posłanka Ruchu Halina Szymiec-Raczyńska przygotowuje razem z całym zespołem roboczym - w którego skład wchodzą też przedstawiciele innych formacji lewicowych - raport ws. służby zdrowia, a efekty tych prac zostaną przedstawione na przełomie maja i czerwca.