Nowym dowodzącym ma zostać płk. Gut, płk. Dachowicz lub oficer o pseudonimie Czarny. Ten pierwszy dowodził już kiedyś, przez kilka miesięcy tą jednostką i robił to dobrze - oceniają w armii.Z kolei osoba ukrywająca się pod kryptonimem Czarny ze względu na służbę w Dowództwie Wojsk Specjalnych, została na początku tego roku zwolniona z GROM-u właśnie przez byłego dowódcę płk. Zawadkę. Trzeci z wymienianych kandydatów - płk. Dachowicz, ma wkrótce wyjechać do Kanady na kurs generalski i wg informacji gazety, nie zmieni swoich planów. Co oznacza, że nie przyjmie propozycji dowodzenia elitarną formacją. Minister Klich a także sam premier Tusk, chcą skrócić 6-miesięczny okres wypowiedzenia płk. Zawadki i jak najszybszego wyboru nowego dowódcy GROM-u. Jego pierwszym, ważnym zadaniem będzie uspokojenie atmosfery w jednostce - pisze "Rzeczpospolita".