Przypomnijmy, że w poniedziałek przyjechali do Polski przedstawiciele Komisji Weneckiej, którzy dyskutowali z prezydentem, sędziami Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa oraz delegatami Sejmu i Senatu na temat ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Do sprawy odniósł się szef MSZ Witold Waszczykowski, który powiedział, że "Komisja Wenecka jasno i wyraźnie stwierdza, i dzisiaj to powtórzyła, że nie porównuje systemu polityczno-prawnego do jakiegoś modelowego wzorca. Bo takiego wzorca w Europie nie ma. Komisja sprawdza, czy są przestrzegane pewne zasady i do nich się odnosi". Zdaniem Waszczykowskiego część opozycji może być rozczarowana rezultatami wizyty. "Rozpętano histerię i tworzy się wrażenie, że Komisja przyjechała po to, by wydać werdykt, ukarać Polskę, przywrócić do władzy PO i prezydenta Komorowskiego" - mówił szef MSZ. "Komisja stwierdziła, że sytuacja w Polsce jest wynikiem kłopotów politycznych. Zamętu politycznego, jaki został wprowadzony. I te problemy powinny być w procesie politycznym rozstrzygnięte. Czyli tak, jak mówiliśmy od wielu tygodni" - dodał Waszczykowski, z inicjatywy którego Komisja Wenecka pojawiła się w Polsce.