Poziom Wisły w Annopolu w ciągu sześciu godzin od rana w środę podniósł się o 12 cm; po południu do stanu alarmowego brakowało tu 20 cm. W niżej położonych Puławach, Wisła płynęła o ok. 25 cm powyżej stanu ostrzegawczego. Niepokojące prognozy - kolejna fala na Wiśle Jak powiedział w środę dyrektor wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego Włodzimierz Stańczyk, prognozy wzrostu poziomu wody w Wiśle są bardzo niepokojące. Wisłą popłynie kolejna wysoka fala, której kulminacja będzie na Lubelszczyźnie w sobotę. W Annopolu poziom rzeki według prognoz może wzrosnąć do 685 cm, tj. o ponad 130 cm powyżej stanu alarmowego. Alarm powodziowy w nadwiślańskich gminach W związku z prognozowanymi wzrostami poziomu wody w Wiśle wojewoda lubelski ogłosił w środę alarm powodziowy we wszystkich nadwiślańskich gminach - Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy, Stężyca (poprzednie alarmy w tych gminach zostały odwołane w poniedziałek, po przejściu fali powodziowej). Gmina Wilków znów w niebezpieczeństwie Stańczyk powiedział, że największe obawy wiążą się z wyrwą w wale w Zastowie Polanowskim. Wisła po przerwaniu wału w tym miejscu zalała niemal cały teren gminy Wilków - w sumie 19 miejscowości. Służby kryzysowe obawiają się, że przy tak wysokim prognozowanym wzroście poziomu wody w Wiśle może po raz kolejny dojść do zalania tych terenów. Jak tłumaczył Stańczyk, wyrwa w wale ma ponad 400 metrów szerokości, dlatego będzie bardzo trudno skutecznie i w krótkim czasie ją załatać. Stańczyk dodał, że znów trzeba będzie też walczyć o utrzymanie wałów przeciwpowodziowych, które po ostatniej bardzo wysokiej i bardzo długiej fali są bardzo nasiąknięte. Strażacy wciąż wypompowują wodę Na terenie zalanej gminy Wilków strażacy wciąż wypompowują wodę z rozlewiska, m.in. do tutejszych rzek. Rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie Ryszard Starko powiedział, że na terenie gminy pracuje 32 pompy, w tym jedna o bardzo dużej wydajności, sprowadzona z Holandii. - W niektórych miejscach, gdzie to już możliwe, wypompowujemy wodę z piwnic domów - dodał.