Na szczęście poziom wody w Wiśle w regionie świętokrzyskim powoli obniża się. Jak poinformował dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego, od niedzielnego wieczoru Wisła opadła w Sandomierzu o pięć centymetrów, w Zawichoście - o 15 centymetrów. Poziom wody spadł wyraźnie na zachód od Sandomierza, w Karsach (w Małopolsce) - o 30 centymetrów. Polska walczy z powodzią- zobacz raport specjalny serwisu Polska Lokalna Nie przerwano umacniania wałów przy hucie szkła w Sandomierzu. Worki z piaskiem nieprzerwanie układa w pobliżu huty kilkaset osób. Ludzie przez całą noc byli na wałach. Woda w wielu miejscach przecieka, ale wreszcie poziom Wisły przestał się podnosić. - Prawie całą noc pracowałem przy wałach, do godz. 3.00 byliśmy na wale, później zdrzemnąłem się trochę na fotelu i teraz trzeba do pracy - powiedział reporterowi RMF FM jeden z mieszkańców. Wczoraj przez cały dzień worki z piaskiem w pobliże wałów dostarczano śmigłowcem, w nocy dowożono je amfibiami. Strażacy i żołnierze usuwali również podsiąki na obwałowaniach w powiatach: buskim i staszowskim. Monitoring i umacnianie wałów trwa także w powiecie opatowskim.