Jak poinformował dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w starostwie płockim Jan Jerzy Ryś, w środę po południu poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 548 cm, przy stanie alarmowym 550 cm, natomiast w Kępie Polskiej - 502 cm i przekraczał stan alarmu o 52 cm. - Poziom Wisły w rejonie Wyszogrodu i Kępy Polskiej stabilizuje się. Mamy nadzieję, że opady na południu Polski nie będą obfite i w związku z tym w dół rzeki nie spłynie więcej wody - powiedział Ryś. Dodał, iż stabilizuje się również sytuacja na terenach zalanych przez Wisłę w gminach Słubice i Gąbin pod Płockiem - po przerwaniu wału w Świniarach 23 maja - skąd woda stale wycofuje się do koryta rzeki. W siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego tj.: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice, Gąbin i Nowy Duninów, a także w samym Płocku nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy wprowadzony tam 21 maja. W samym Płocku, w rejonie najniżej położonej dzielnicy miasta - Borowiczki, poziom Wisły w środę po południu przekraczał jeszcze stan alarmowy o 20 cm. Według pomiarów na wodowskazach w innych częściach miasta, m.in. przy ujęciu wody dla PKN Orlen, rzeka opadła tam poniżej stanu alarmowego.