Wielkopolskie: Zderzenie samochodu i pociągu
Pociąg uderzył w samochód osobowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Sulęcinek (pow. średzki, woj. wielkopolskie). Nikomu nic się nie stało, ale ruch kolejowy na trasie Poznań-Kluczbork był chwilowo wstrzymany. Kierująca autem była pijana.

Dyżurny straży pożarnej w Środzie Wielkopolskiej poinformował, że do zderzenia doszło ok. godz. 9.15. Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Sulęcinku pociąg relacji Szczecin - Przemyśl uderzył w tył Fiata Punto.
"Nikomu nic się nie stało. Pociąg zatrzymał się na kolejnej stacji w miejscowości Solec. Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej. Uderzenie było na tyle lekkie, że pasażerowie nawet do końca nie zdawali sobie sprawy, że coś takiego się stało" - powiedział dyżurny.
Oficer prasowy policji w Środzie Wlkp. asp. Edyta Kwietniewska przekazała, że kierująca fiatem po zderzeniu zbiegła z miejsca wypadku. "Była, nietrzeźwa, miała 0,62 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 59-latka porzuciła samochód, oddaliła się, ale policjanci znaleźli ją w jej miejscu zamieszkania" - poinformowała policjantka.
Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK poinformował, że na trasie kolejowej Poznań - Kluczbork pomiędzy miejscowościami Chocicza i Sulęcinek w związku ze zderzeniem wprowadzono komunikację zastępczą.
"Mamy tam dwutorową linię, ale samochód znajdował się w skrajni toru. Ok. godz. 10.20 udało się go przesunąć na tyle, że pociągi mogą przejeżdżać przez to miejsce z prędkością 20 km/h" - powiedział.
Oficer prasowy policji w Środzie Wlkp. przekazała, że ok. godz. 11.15 udało się udrożnić drugi tor na trasie kolejowej.