Do kradzieży doszło na początku marca. Z jednej z firm skradziono 22 pojemniki z izotopem kobaltu. W środę na nieużytkach w okolicach stawów na poznańskim Górczynie odnaleziono część skradzionego materiału radioaktywnego. - Znalezione zostały cztery kapsuły, które zostały wydobyte z ołowianych pojemników. Policjanci cały czas pracują nad sprawą. Na terenie miasta sprawdzane są inne miejsca, w których może być ukryty kobalt - podał rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. Rzecznik dodał, że kapsuły z izotopem kobaltu zostaną zabezpieczone przez specjalny zespół, który zajmie się ich utylizacją. Podejrzewany o udział w kradzieży 47-latek był wcześniej notowany za kradzieże i włamania. - Mężczyzna ten składa wyjaśnienia i podaje wiele informacji, cały czas je sprawdzamy - powiedział rzecznik. Borowiak podkreślił, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.