Za pięć dni zbierze się sztab protestacyjny. Duda powiedział, że związki nie ustąpią. - Przygotowujemy się do akcji - powiedział przewodniczący. Jeżeli rząd myśli, że będzie Euro 2012, później olimpiada, damy ludziom igrzyska, a my to przepchamy, to jest w błędzie - oświadczył Duda. - To już jest wojna i my tę wojnę wygramy - powiedział przewodniczący "Solidarności". Dodał, że gdy rząd mówi, iż nie ustąpi z wieku emerytalnego 67 lat, to to nie są żadne konsultacje. Piotr Duda przypomniał, że już od trzech tygodni jest w Sejmie prawie milion 400 tysięcy zebranych przez związek podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian emerytalnych. - Cały czas liczą widocznie, a wystarczy policzyć tylko 500 tysięcy podpisów - powiedział przewodniczący, dodając, że jeśli marszałek Sejmu nie podda wniosku o referendum pod debatę, to będzie to dla związku sygnał do rozpoczęcia "ostrych działań". Według "Solidarności", zamiast podwyższania wieku emerytalnego należy stworzyć Polakom system motywacyjny, by chciało im się dłużej pracować.