Podmuchy wiatru będą się jeszcze wzmagać. Należy zabezpieczyć wszystko co jest lekkie i stoi na balkonach i parapetach okiennych. Nie stawiać samochodów blisko reklam, których zamocowanie budzi wątpliwość, a także przy drzewach. Wiatr łamie już gałęzie, które spadają na jezdnie i chodniki. Pamiętać trzeba też o silnym wietrze przy odpalaniu rac sylwestrowych. Mogą polecieć nie tam gdzie chcemy. Pomorskie Około 10 tys. gospodarstw w wyniku huraganowego wiatru zostało tam pozbawionych prądu. Wyłączonych jest 27 linii średniego napięcia w okolicach Wejherowa, Helu, Kartuz, Tczewa i Starogardu Gdańskiego. Przyczyną awarii są łamiące się drzewa i konary. Do uszkodzeń linii energetycznych doszło głównie w małych miejscowościach i wsiach. Większość szkód pracownicy Energii mają naprawić jeszcze w Sylwestra. Niewykluczone jednak, że nawet kilkaset gospodarstw będzie pozbawionych prądu jeszcze w Nowy Rok. W niedzielę w Pomorskiem wieje silny wiatr o huraganowej sile. W regionie nadmorskim osiąga prędkość 120 km/h, w głębi lądu ok. 100-110 km/h. Wiatr ma osłabnąć w nocy z niedzieli na poniedziałek. Warmińsko-mazurskie Jedna osoba została zraniona w Olsztynie przez złamany przez silną wichurę konar drzewa. Warmińsko-mazurska straż pożarna interweniowała od rana 110 razy. Silna wichura spowodowała, że 60 wsi zostało pozbawionych prądu. Linie energetyczne zostały pozrywane przez połamane drzewa. Połamane drzewo przewróciło się na kamienicę przy ulicy Zyndrama z Maszkowic w Olsztynie. Mieszkańcy domu zostali ewakuowani, inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzają, czy dom został mocno uszkodzony. Na ulicy Żołnierskiej wichura porwała dach z prosektorium, a na ulicy Lubelskiej konar zranił mężczyznę. Został przewieziony do szpitala. Strażacy usuwają połamane gałęzie i drzewa z torów kolejowych, linii energetycznych i dróg. Najsilniej wieje w zachodniej części Warmii i Mazur w powiatach olsztyńskim, szczycieńskim i bartoszyckim. Zachodniopomorskie Pozrywane linie energetyczne, poprzewracane drzewa i połamane gałęzie to bilans wichury, który trwała w woj. zachodniopomorskim w niedzielę do późnych godzin popołudniowych. Jak prognozują synoptycy, wiatr wieczorem będzie stopniowo słabnąć. W rejonie Szczecina najbardziej ucierpiało kilka peryferyjnych dzielnic miasta, w których wiatr uszkodził kilkadziesiąt stacji transformatorowych, pozbawiając prądu mieszkańców okolic Wielgowa i Kijewa. W rejonie Koszalina prądu pozbawieni zostali mieszkańcy m.in. Biesiekierza, Wyszewa i Sierakowa. Wiatr spowodował uszkodzenia dziewięciu odcinków jednej z linii średniego napięcia. Z informacji uzyskanych przez PAP wynika, że we wschodniej części Zachodniopomorskiego prądu nie ma jeszcze w 60 stacjach średniego napięcia. Jak zapewniają dyżurni pogotowia energetycznego, awarie mają zostać usunięte do wieczora. W regionie nie doszło na szczęście w związku z wichurą do żadnego tragicznego wypadku. Straż pożarna wyjeżdża tylko do drzew i połamanych gałęzi, tarasujących drogi. W kapitanacie portu w Świnoujściu poinformowano, że ruch statków odbywa się normalnie i nie zanotowano żadnych zakłóceń. Nie odwołano też rejsów promowych na Bałtyku - te w noc sylwestrową odbywają się już regularnie od wielu lat. W szczecińskim biurze prognoz poinformowano, że mimo sztormu na Bałtyku, którego siła dochodzi obecnie do 7-8 stopni w skali Beauforta, prędkość wiatru będzie w niedzielę powoli słabnąć i z 70 km/godz. zmniejszy się do około 50 km/godz. W ostatni dzień 2006 roku po południu nad Szczecinem przeszła trwająca kilkanaście minut burza. Meteorolodzy uspokajają jednak, że nie jest to nadzwyczajne zdarzenie o tej porze roku, bo przy silnych sztormach takie zjawiska występują nawet zimą. Sprawdź najnowszą prognozę pogody