- Ostatniej doby strażacy w całym kraju otrzymali ponad 24,8 tys. zgłoszeń związanych z silnym wiatrem - przekazał w niedzielę rano rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski. - Najwięcej w woj. mazowieckim (6037), wielkopolskim (3452), zachodniopomorskim (3122) i kujawsko-pomorskim (3014) - podał strażak. Wskazał, że bilans poszkodowanych we wczorajszych zdarzeniach to cztery ofiary śmiertelne i dziewięciu rannych. Dodał, że w 5 177 budynkach zostały uszkodzone lub zerwane dachy. Jak mówił, od północy do godz. 6.30 w niedzielę strażacy odnotowali 106 zdarzeń związanych z silnym wiatrem. Tragiczna śmierć w lesie - Złamany przez wichurę konar zabił młodego mężczyznę. Do tragedii doszło w sobotę we wczesnych godzinach popołudniowych w lesie w Otwocku koło Warszawy - poinformował dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej w Otwocku mł. bryg. Radosław Podgórski. - Zawiadomienie wpłynęło do nas ok. 13.20. Kiedy strażacy przyjechali w okolice ul. Mlądzkiej, na miejscu była już policja i karetka pogotowia. Z informacji, które uzyskaliśmy od policji i świadków zdarzenia wynikało, że mężczyzna w wieku ok. 30 lat, w trakcie spaceru leśną drogą został uderzony złamanym konarem - powiedział Podgórski. Strażak przekazał, że mężczyzna doznał obrażeń czaszki, poniósł śmieć na miejscu. Na Mazowszu poza mężczyzną, który poniósł śmierć w Otwocku, zginął także mężczyzna w okolicach Sulejowa w pow. wołomińskim. Do śmiertelnych wypadków doszło też w woj. wielkopolskim w Babim Dworze oraz woj. lubelskim w Międzyrzecu Polskim. Ponad 400 tys. odbiorców bez prądu Bez dostaw prądu jest 406 586 odbiorców; najwięcej w województwie mazowieckim ponad 146 tys. - przekazał w niedzielę rano wicedyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. "Według stanu na godz. 6.00, 20 lutego bez dostaw prądu pozostaje 406 586 odbiorców (najwięcej w województwach: mazowieckim - 146, 4 tys., zachodniopomorskim - 74,5 tys., warmińsko - mazurskim - 37,6 tys., podlaskim - 49 tys. i wielkopolskim - 36 tys.)" - poinformował na Twitterze wicedyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. IMGW ostrzega przed wzrostem stanów wód Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia o gwałtownym wzroście stanów wód. Alerty obowiązują w woj. zachodniopomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim. Drugi stopień ostrzeżeń hydrologicznych obowiązuje w rejonach: ujścia Odry na wodach Zalewu Szczecińskiego (woj. zachodniopomorskie) oraz wybrzeża wschodniego (Bałtyk Południowo-Wschodni i rzeki Przymorza, woj. pomorskie). Ponadto, także w okolicach Zlewni Pisy, Łyny i Węgorapy (woj. warmińsko-mazurskie) oraz Zlewni Nidy, Kamiennej na odcinku Kamiennej poniżej zbiornika Brody Iłżeckie i Czarnej, a także poniżej zbiornika Chańcza (woj. świętokrzyskie). IMGW ostrzega, że w związku z wysokim napełnieniem Bałtyku i spływem wód opadowych, a także prognozowanym silnym wiatrem przewiduje się duże wahania i wzrosty poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych, lokalnie z możliwością przekroczenia stanów alarmowych. Z kolei na wodach wewnętrznych Bałtyku Południowego (woj. zachodniopomorskie) oraz na Żuławach i Zalewie Wiślanym (woj. pomorskie i warmińsko-mazurskie) obowiązują ostrzeżenie pierwszego stopnia. Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia. Drugi stopień ostrzeżenia oznacza duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zalecenia są podobne jak w stopniu trzecim.