Wskazał, że podkreśla to potrzebę znacznego zwiększenia przez Polskę nakładów na cyberobronę."Wciąż obserwujemy wielką destrukcyjną działalność cybernetyczną i informacyjną pewnych krajów. Ten proces się nasila" - cytuje Reuters Szatkowskiego. Agencja odnotowuje, że wiceminister odmówił sprecyzowania, kto stoi za tymi atakami, ale powiedział, że obejmują one prorosyjskie treści. Oświadczył, że "jest dla nas jasne, kto jest autorem i kto inspiruje takie działania". Dodał, że celem tych ataków jest tworzenie negatywnego wizerunku sojuszników Polski i "prezentowanie rosyjskiej wersji konfliktu na wschodniej Ukrainie". Reuters odnotowuje, że modernizacja sił zbrojnych jest kluczowym priorytetem rządu kierowanego przez Prawo i Sprawiedliwość, "które zbudowało swą popularność częściowo na obietnicy większego bezpieczeństwa i odstraszania" w związku z zagrożeniami ze strony Rosji. Agencja zwraca uwagę, że władze w Warszawie oczekują na zgodę rządu USA na wart 5 mld dolarów kontrakt na zakup ośmiu systemów obrony przeciwrakietowej Patriot firmy Raytheon Co. Reuters pisze, że uważa się, iż zakup ten ma kluczowe znaczenie "dla planów modernizacyjnych i polskiej strategii wobec Waszyngtonu". "Stany Zjednoczone są naszym kluczowym sojusznikiem. Opinie, że powinniśmy brać pod uwagę tylko uzbrojenie i sprzęt wojskowy produkowany w Europie, nie są słuszne" - powiedział Szatkowski agencji Reutera.