Wicepremier Gliński przekonywał w rozmowie z Radiem Kraków, że gwarantem większej niezależności mediów ma być między innymi Rada Mediów Narodowych. Wicepremier podkreślił, że członkowie Rady będą praktycznie nieusuwalni, a ustawa przewiduje w niej miejsce dla przedstawiciela opozycji. Jego zdaniem, rozwiązania te oddzielają Radę od bieżącej polityki. Profesor Gliński powiedział, że nigdy nie będzie pełnej niezależności mediów publicznych, gdyż wszędzie na świecie są one tworzone z udziałem polityków. Jednak nowa ustawa jest, jego zdaniem, krokiem do przodu, gdyż dotychczas był monopol jednej opcji politycznej. "Skoro chcemy mieć media publiczne, to musimy na nie łożyć" Zdaniem wicepremiera Glińskiego, zastąpienie abonamentu 15-złotową opłatą audiowizualną jest rozwiązaniem najlepszym z możliwych. Minister przyznał, że nigdzie nie ma idealnych rozwiązań, a każdy ze sposobów pobierania opłaty jest problemem technicznym. Piotr Gliński powiedział, że obowiązujący abonament radiowo-telewizyjny został zniszczony przez premiera Donalda Tuska, który zaapelował, aby społeczeństwo go nie płaciło. Wicepremier dodał, że obecnie abonament płaci tylko siedem procent obywateli, jest więc konieczność zmiany tej sytuacji. - Skoro wybrana demokratycznie władza, a przede wszystkim społeczeństwo chce mieć media publiczne, to musimy na nie łożyć - powiedział wicepremier Gliński. 15-złotowa opłata audiowizualna miałaby być pobierana razem z opłatą za prąd. Tak jak do tej pory, mają być z niej zwolnione między innymi osoby powyżej 75. roku życia i niepełnosprawne. Wicepremier i minister kultury wziął udział w spotkaniu, zorganizowanym w tarnowskim seminarium duchownym w ramach obchodów 1050-ej rocznicy Chrztu Polski.