"Podałem się do dymisji z powodów zdrowotnych. Moją dymisję przyjęła w poniedziałek minister Ewa Kopacz" - powiedział Włodarczyk. Zdrowotne powody dymisji potwierdził PAP inny wiceminister zdrowia Marek Twardowski. "Andrzej Włodarczyk miał już problemy zdrowotne zanim przyszedł do ministerstwa, ale się z tym nie afiszował. Znam go od lat. Gdyby miał jakiś inny powód, to by na pewno go wyartykułował" - powiedział Twardowski. "Przed podjęciem decyzji odbył długą rozmowę z minister Kopacz i wiem, że długo się zastanawiał, ale w końcu stwierdził, że jego zdrowie nie pozwoli mu na dalszą pracę w tym resorcie. Rozstaliśmy się w naprawdę dobrych stosunkach i bez konfliktów, co zdarza się rzadko" - podkreślił Twardowski. Włodarczyk był wiceministrem od 12 grudnia 2007 r., jest bezpartyjny. Uczestniczył w pracach "Białego szczytu", zajmował się m.in. kwestią wynagrodzeń pracowników służby zdrowia. Jest lekarzem; przed objęciem stanowiska w resorcie był przewodniczącym Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie oraz wiceprezesem Naczelnej Rady Lekarskiej. Nieoficjalną informację o dymisji Włodarczyka podał we wtorek na stronach internetowych "Newsweek". Według tygodnika po raz pierwszy Włodarczyk złożył dymisję już w kwietniu, jednak Kopacz nie chciała jej przyjąć. "Newsweek" napisał też, że "jedna z hipotez mówi o zmęczeniu Andrzeja Włodarczyka panującym w resorcie bałaganem". Włodarczyk nie chciał komentować tych doniesień dotyczących jego dymisji.