Wiceminister do oskarżenia zaliczył także opóźnienia w uruchomieniu programu pomocy SAPARD i publikację raportu niezależnych ekspertów, którzy stwierdzili, że w Polsce istnieje ryzyko pojawienia się choroby szalonych krów. Taka postawa Unii, zdaniem Plewy, nie tylko spowalnia rokowania członkowskie, ale ma negatywny wpływ na opinię publiczną w kraju, zwłaszcza na rolników i przetwórców. Może także doprowadzić do zahamowania dostosowywania Polski do standardów europejskich, gdyż bez unijnej pomocy i perspektywy dopłat dla rolników spełnianie wymogów Piętnastki staje się zbyt kosztowne.