Według orzeczenia TSUE, w Polsce ma zostać przywrócony stan prawny sprzed wejścia w życie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zapewnienie Wójcika padło w odpowiedzi na zarzuty posłanki Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz, że PiS nie opowiedział się jasno, czy wykona postanowienie trybunału. "Nie powiedzieliśmy, że nie wykonamy. W tym programie mogę powiedzieć, że wykonamy" - oświadczył wiceminister sprawiedliwości. Wójcik zaznaczył, że postanowienie TSUE jest "wstępne, prowizoryczne", dlatego "nie jest rozstrzygające". Zdaniem wiceministra, może być zmienione lub uchylone. Wyjaśnił, że przed wydaniem postanowienia będzie wysłuchane stanowisko Polski, a dopiero na końcu zapadnie wyrok. "Prawo i Sprawiedliwość nie ugnie się i zaakceptuje ten wyrok" - stwierdził.