Wicemarszałek Sejmu przeprosił obywateli
Zamykając ostatnie posiedzenie Sejmu VIII kadencji wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15 przeprosił obywateli za to, że "nie do końca może byli zadowoleni ze swoich pracowników", czyli posłów.
"Chciałbym skorzystać jeszcze z okazji, żeby serdecznie podziękować wszystkim posłom pracującym w tej kadencji Sejmu. Chciałbym jeszcze serdeczniej podziękować wszystkim pracownikom Kancelarii Sejmu, ale najbardziej obywatelom, którzy finansują ze swoich ciężko zarobionych pieniędzy pracę Sejmu" - powiedział Stanisław Tyszka zamykając obrady Sejmu.
"Chciałbym przeprosić obywateli za to, że nie do końca może ze swoich pracowników, czyli nas, są zadowoleni, czy byli zadowoleni, i wyrazić nadzieję, że może uda się poprawić jakość pracy Sejmu i jego wizerunek w przyszłej kadencji" - podkreślił wicemarszałek.
Tyszka wyraził też "głęboką nadzieję, że uda się kiedyś tak zmienić system, zmienić konstytucję, że będziemy wybierali Sejm rzeczywiście prawdziwie podporządkowany woli obywateli, czyli w jednomandatowych okręgach wyborczych".Polityk zakończył swoją krótką przemowę słowami "Potrafisz, Polsko", czyli hasłem, które od 2015 r. towarzyszy politykom Kukiz'15.Pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji musi zostać zwołane przez prezydenta nie później niż 30 dni od dnia wyborów. Oznacza to, że inauguracja odbędzie się nie później niż 12 listopada.
Znani posłowie, którzy nie dostali się do Sejmu
Stanisław Piotrowicz, Tomasz Cimoszewicz czy Bernadeta Krynicka - to znani posłowie, którzy nie zapewnili sobie reelekcji w niedzielnych wyborach parlamentarnych. Grono tych, którzy ponieśli porażkę, jest jednak znacznie większe. Kto jeszcze nie zasiądzie w poselskich ławach? Sprawdźcie!
