Informację o dacie pogrzebu podała stacja TVN24. Wiadomo już, że odbędzie się on w najbliższą środę, 15 lutego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że matka dziewczynki, Katarzyna W., nie będzie uczestniczyć w uroczystościach żałobnych. - Wniosku o przepustkę dla Katarzyny W. na pogrzeb nie będzie - podała stacja TVN24. Kobieta obecnie przebywa w areszcie. Została tam osadzona na dwa miesiące pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Wniosek o areszt prokuratura argumentowała obawą matactwa i ucieczki podejrzanej. Zażalenie na decyzję prokuratury Adwokat 22-latki mecenas Marcin Szymonek złożył zażalenie na tę decyzję prokuratury. Wniosek w tej sprawie ma zostać rozpatrzony w środę. Śledztwo w sprawie śmierci półrocznej Magdy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. W ubiegły piątek Krzysztof Rutkowski przekazał śledczym rękawiczki należące do matki dziewczynki - Katarzyny W. Zdaniem detektywa, to dowód rzeczowy w sprawie. - To rękawiczki, które miała Katarzyna W. w trakcie przykrywania kawałkami gruzu martwego dziecka - oświadczył Rutkowski dziennikarzom. "Rękawiczki musiały pozostawić ślady" Według niego, rękawiczki musiały pozostawić ślady włókien na gruzie, którym było przykryte dziecko. Wyraził przekonanie, że cegły musiały zostać zabezpieczone przez policję. Zaznaczył, że przekazane rękawiczki trzeba będzie poddać ekspertyzie. Rutkowski przyjechał do katowickiej prokuratury po raz kolejny. Spotkał się ze śledczymi z własnej inicjatywy; wcześniej był już przesłuchiwany w charakterze świadka. Matka dziewczynki Katarzyna W. mówiła początkowo, że dziecko zostało porwane. Rutkowski, który włączył się do sprawy, ponad tydzień temu nagrał swoją rozmowę z kobietą, podczas której powiedziała mu, że niemowlę zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Katarzyna W. zeznała, że dziecko miało upaść na podłogę i uderzyć o próg w mieszkaniu. Tydzień temu - już policjantom - pokazała miejsce ukrycia zwłok Madzi. Jest już protokół z sekcji zwłok dziecka Prokuratura ma już protokół z sekcji zwłok dziecka ale nie udziela informacji na temat jego treści - informowała rzeczniczka prokuratury Marta Zawada-Dybek. Wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka wykazały, że Magda zginęła w wyniku urazu głowy, co nie przeczyło wersji jej matki. Śledczy w ubiegły czwartek wydali zgodę na wydanie ciała dziecka rodzinie, dzięki temu mogły się rozpocząć przygotowania do jej pogrzebu. Sprawa Madzi. Straszna tragedia. Podyskutuj